Rolada domowej roboty. Może być podawana na zimno jako wędlina, a także na ciepło (np. z kuskusem).
Ja przygotowałam ją jako dodatek do chleba. Smak bakalii idealnie pasuje do mięsa drobiowego.
Składniki (na 4 średniej wielkości roladki)
4 filety z kurczaka (można zastąpić mięsem indyczym)
po 2 duże plastry szynki szwarcwaldzkiej na każdy filet
Nadzienie:
100 g suszonej żurawiny
pół szklanki drobno zmielonych migdałów (mogą być ze skórką)
120 g drobno posiekanych w kosteczkę suszonych moreli
1/4 szklanki soku pomarańczowego
2 łyżki dżemu z pomarańczy
łyżka masła
1 jajko
szczypta cynamonu
oraz
sól, pieprz, oliwa z oliwek
Przygotowanie
Filety dokładnie rozbijamy na cienkie płaty, starając się ich jednocześnie nie rozerwać.
W rondelku rozpuszczamy masło, wlewamy sok pomarańczowy, dodajemy żurawinę, morele, dżem pomarańczowy i cynamon. Odstawiamy i lekko studzimy. Następnie dodajemy jajko i zmielone migdały, dokładnie mieszamy.
Rozbite filety smarujemy oliwą z oliwek i pieprzymy i solimy (z obydwu stron). Na środek wykładamy farsz, zostawiając po min. 1 cm wolnej przestrzeni na końcach. Zawijamy (najpierw krótsze boki). Następnie wokół roladek owijamy dokładnie plastry szynki szwarcwaldzkiej i owijamy sznurkiem, aby nie rozpadły się podczas pieczenia.
Układamy w naczyniu żaroodpornym (wysmarowanym oliwą z oliwek) i pieczemy ok. godziny w temp 180 stopni (sprawdzamy wykałaczką, czy mięso jest upieczone).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz